- "Jeżeli nie znajdziemy rozwiązania tego konfliktu, to wszystko będzie nas prowadzić na ulice. A jeśli przeniesiemy wszystkie aktywności na ulicę, to będziemy mogli powiedzieć o Majdanie w Warszawie, ale to ostatni etap. Może to prowadzić do tego, czego jeszcze w Polsce nie widzieliśmy" - powiedział wczoraj na antenie radia RMF FM Grzegorz Schetyna - lider Platformy Obywatelskiej. Majdan w Warszawie, którego konsekwencje doprowadzą do tego, czego jeszcze w Polsce nie widzieliśmy? Czyli czego? Krwawych zamieszek, w których sympatycy KOD będą walczyć ze zwolennikami sanacji? No bo jak inaczej interpretować słowa byłego szefa MSZ?
Inny przedstawiciel establishmentu III RP - Jerzy Stępień - podczas przemowy do sympatyków Platformy Obywatelskiej również postanowił ostro podjudzić. Stwierdził, że "oni" - czyli ci, którzy w wyniku demokratycznych wyborów odebrali okrągłostołowej ekipie władzę nad Polską - że "oni" chcą dzisiaj "rozlewu krwi". "Oni", zdaniem Stępnia, nie są zadowoleni "zgniłym kompromisem okrągłego stołu" (tak, tak - sam Stępnień przyznał, że był zgniły) i z tego właśnie powodu chcą teraz krwi... Jak dla mnie jest to jątrzenie level HARD. Podburzanie Polaków przeciwko Polakom, wywoływanie lęku, którego celem jest totalna destabilizacja. Czy o tym myśli Jerzy Stępień mówiąc, że "oni" chcą rozlewu krwi? Dlaczego w ten sposób straszy sympatyków PO? Jaki jest cel takich wypowiedzi!?
Ludzie, opanujcie się!
Źródło: Schetyna: Majdan w Warszawie. Brak rozwiązania sporu o TK wyprowadzi nas na ulice (link is external) (Rmf24.pl)
Źródło: Wypowiedz Jerzego Stępnia (link is external) (Twitter.com)
Źródło: Wypowiedz Jerzego Stępnia (link is external) (Twitter.com)
Zródło: Niewiarygodne.info.pl
Źródło; Niepoprawni.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz