Europosłanka Platformy Obywatelskiej przeszła samą siebie. Podczas gdy w Brukseli doszło do serii wybuchów, ta powiedziała, że nie ma co się przejmować, bo Bruksela żyje normalnym życiem. „Nie wpadajmy w histerię” – dodała.
We wtorek około godziny 8 doszło do wybuchów na lotnisku Zavantem w Brukseli. To jedno z największych lotnisk w tej okolicy. Nagrania z lotniska dość szybko pojawiły się w sieci.
Po około godzinie doszło do kolejnych wybuchów. Tym razem w metrze.
Tymczasem polityk PO na antenie TVN24 stwierdziła, że nie można panikować. Jako przykład podała lata siedemdziesiąte, gdzie w Europie dochodziło do zamachów.
Źródło: Niezależna.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz